Dwie dziewczynki bawiły się na podwórzu przed kamienicą w centrum miasta. Jedna z nich chciała napić się wody. - Poszły do domu jednej z dziewczynek. W mieszkaniu przebywał pies mieszaniec, zbliżony do rasy Pitbull. Zaatakował dziewczynkę - opowiada Romuald Piecuch z wielkopolskiej policji.
W mieszkaniu nie było wówczas nikogo z dorosłych. - Dziewczynka w ciężkim stanie, z ranami ciętymi i kłutymi trafiła do szpitala. Pies jest pod obserwacją lekarza weterynarii- dodaje Piecuch.
Zwierzę było szczepione. Trzy i pół roku temu zostało zabrane ze schroniska. Prokuratura bada dlaczego doszło do tragicznego wypadku. Gdy ustali przyczynę i winnych, podejmie decyzje o kwalifikacji prawnej czynu.