Palikot: W całej Polsce powstają moje fankluby | wideo
"Rzeczpospolita" w tekście pt. "Wyborcze słupy Palikota" donosiła, że 51 osób wpłaciło na kampanię polityka PO łącznie 856 700 zł. Kilkunastu studentów zeznało, że pieniądze wpłacane na kampanię (nawet po około 20 tys. zł) pochodzą z oszczędności, zarobków lub od rodziny - twierdził dziennik.
- Właśnie ze względu na te zeznania sprawa została umorzona - powiedział Palikot w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu ZET. Polityk przyznał, że nie znał większości studentów, którzy wpłacili pieniądze. - To jak się tak mogli zakochać w panu? - zapytała Monika Olejnik.
- Wszędzie powstają fankluby Janusza Palikota, na spotkania przychodzą setki osób. Według ostatniego sondażu CBOS-u 30 proc. Polaków ufa Januszowi Palikotowi. Trudno się dziwić, że znajdują się ludzie, którzy chcą wpłacać pieniądze na kampanię Palikota - powiedział poseł PO.