Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że rząd nie jest stroną w negocjacjach z porywaczami. Jego rola polega właśnie na udzieleniu wsparcia rodzinom porwanych, zapewnieniu rzetelnej informacji prasie, a także - w miarę możliwości - ułatwieniu negocjacji armatorowi porwanego statku.
Statek ten pływa pod bandera Wysp Bahama natomiast jego właścicielem jest spółka armatorska Star Tankers Limited.
W skład 27 osobowej, międzynarodowej załogi oprócz Polaków wchodzą marynarze rosyjscy, litewscy i filipińscy. Kapitanem statku jest Norweg. Strona norweska informuje, że somalijscy piraci, którzy uprowadzili statek z Polakami na pokładzie, domagają się okupu.
W zeszłym roku u wybrzeży Somalii dla okupu uprowadzono ponad 130 jednostek.