Bohaterem filmu jest Mateo - reżyser i scenarzysta, który traci wzrok w wypadku samochodowym. Za swoja tragedię obwinia Lenę, kobietę którą kocha. Ta z kolei zostawia go dla bogatego biznesmena. Zdaniem Almodovara, "Przerwane objęcia", to jego najbardziej ryzykowne przedsięwzięcie, bo -jak twierdzi - nigdy dotąd główne role nie były tak trudne do odegrania. Reżyser wspomina też, że pomysł na film zrodził się z... migreny. "Leżałem w ciemnym pokoju na Lanzarotte, musiałem się czymś zająć, bo bardzo bolała mnie głowa i zacząłem sobie wyobrażać, że jestem niewidomym reżyserem" - wspominał po pokazie swojego najnowszego dzieła Pedro Almodovar.