Oszust przekazał mediom fałszywe tablice CBA

"Superwizjer" TVN podaje dziś, że funkcjonariusze CBA pokazywali przesłuchiwanym zdjęcia znanych polityków wraz ze zdjęciami podejrzanych. Okazuje się jednak, że tablice ze zdjęciami są sfałszowane, a przeciw informatorowi, który pokazał je mediom, toczy się śledztwo - odpowiada CBA. Wcześniej informator ten próbował "sprzedać" temat dziennikarzom "Gazety Wyborczej".

Chodzi o tzw. tablice poglądowe - plansze ze zdjęciami podejrzanych o popełnienie przestępstw. Policja pokazuje je przesłuchiwanym, by pomogli zidentyfikować sprawców.

W lipcu w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł "Politycy z przestępcami na zdjęciach CBA" , w którym ujawniono, że CBA pokazywało podejrzanym podczas przesłuchań tablice, na których obok zdjęć przestępców znajdowały się zdjęcia polityków, w tym znanego senatora PO.

Jesienią Piotr K. - informator, który udostępnił "Gazecie" pierwsze tablice - przyniósł autorom artykułu inną tablicę. Zawierała zdjęcia jeszcze ważniejszych polityków: Zbigniewa Chlebowskiego, Grzegorza Napieralskiego, Mariana Filara i Marka Biernackiego. K. twierdził, że funkcjonariusze CBA pokazywali przesłuchiwanym i te zdjęcia, by uzyskać zeznania obciążające polityków.

- Sprawdziliśmy w innych źródłach: okazało się, że to nieprawda i zdjęcia tych polityków nigdy nie były pokazywane przestępcom. Takie tablice w ogóle nie były używane podczas przesłuchań. K. sfałszował je i podrzucił do akt sądowych - mówi Wojciech Czuchnowski z "Gazety", współautor artykułu. "Gazeta" nie opublikowała rewelacji Piotra K.

Dziś jednak informację Piotra K. i zdjęcie tablicy z Chlebowskim, Filarem, Biernackim i Napieralskim publikują Onet.pl i "Superwizjer" TVN. Podają też, że "skruszony gangster" obciążył podczas jednego z przesłuchań Zbigniewa Chlebowskiego.

CBA: To pomawianie służb

Na publikacje zareagowało CBA: w oświadczeniu dla prasy oskarżyło redakcję "Superwizjera", że "we współpracy z przestępcą, używa do pomawiania służby, prymitywnie sfałszowanych materiałów, mając pełną świadomość co do braku ich autentyczności."

CBA oskarża K. o zniszczenie akt i sfałszowanie tablic, które potem zaniósł do mediów - toczy się przeciw niemu sprawa o fałszerstwo.

"Tablica miała znajdować się w aktach Sądu Rejonowego dla Warszawy Praga Północ, przed którym toczy się postępowanie. Na tablicy miały widnieć wizerunki prominentnych polityków. Funkcjonariusze udali się do sądu by informacje zweryfikować. W sądowych aktach odnaleźli tablicę 22, na której widniały wizerunki parlamentarzystów Mariana Filara, Marka Biernackiego, Zbigniewa Chlebowskiego oraz Grzegorza Napieralskiego. Na odwrocie zdjęciom przypisane były nazwiska polityków, z wyjątkiem Zbigniewa Chlebowskiego, któremu przypisano nazwisko Pawła K. Na tablicy nie było podpisów uczestników czynności okazania. Tego samego dnia Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło zawiadomienie do prokuratury o przestępstwie sfałszowania tablicy poglądowej. Prokuratura wszczęła śledztwo, sąd zwrócił akta sprawy K. prokuraturze w Białymstoku. Okazało się też, że wcześniej z białostockiej prokuratury skradziono tablicę poglądową" - czytamy w oświadczeniu CBA.

Biuro podkreśla, że tablice nie były nigdy używane w przesłuchaniach i przesłuchiwani nie mieli szans obciążyć Chlebowskiego.

Okazuje się też, że Piotr K. to były policjant. Należał do grupy przestępczej, którą CBA rozbiło w lutym. Został aresztowany i wciąż toczy się przeciw niemu śledztwo ws. wyłudzania odszkodowań. Wcześniej był skazany w sprawie o zniesławienie.