Organem założycielskim szpitala jest ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Rzeczniczka resortu Wioletta Paprocka twierdzi, że świadczenie usług komercyjnych przez szpital jest zgodne z prawem. Tłumaczy, że lekarze przyjmują w oddzielnym budynku, dawnym budynku vipów. Jednak badania diagnostyczne wykonywane są na szpitalnym sprzęcie. Szpital za wykorzystywanie sprzętu otrzymuje pieniądze.
Barbara Kozłowska z Biura Praw Pacjenta przy ministrze zdrowia przyznała, że taka sytuacja w innym szpitalu publicznym byłaby dyskusyjna. - W szpitalach innych niż resortowe taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, dlatego jest bardzo dużo kontrowersji jeśli chodzi o opłaty ponoszone przez pacjentki przy porodzie, mówi się o tym że jest to niezgodne z prawem - powiedziała.
Poprzedni ministrowie zdrowia walczyli o to by nie mieszać w szpitalach świadczeń finansowanych ze środków publicznych z tymi za pieniądze. Ze szpitali wyprowadzono więc wszelkiego rodzaju fundacje ale wprowadza się usługi komercyjne.