Obama zachwycony Air Force One: Fajna przejażdżka!

- Co myślicie o tej fajnej przejażdżce? - pytał żartobliwie dziennikarzy Barack Obama, gdy pierwszy raz jako głowa państwa leciał prezydenckim samolotem. - Dziękuję, że daliście mi powód, bym mógł latać samolotem Air Force One - mówił po zakończonym locie. O pierwszym locie prezydenta Obamy pisze dziś portal CNN.

Obama dziękuje za Air Force One

Barack Obama jest równie zachwycony lotami prezydenckim samolotem, jak jego poprzednik. Prezydent George W. Bush w jednym z wywiadów, opowiadając o tym, czego będzie brakować mu najbardziej po opuszczeniu Białego Domu, wymienił m.in. loty prezydenckim samolotem .

Jednak, jak relacjonuje reporter CNN, Obama częściej niż Bush przychodzi na tył samolotu, by porozmawiać z dziennikarzami. - Co myślicie o tej fajnej przejażdżce? - pytał dziennikarzy goszczących w samolocie podczas jego pierwszego lotu. Odnosząc się do ogromnej jadalni na pokładzie (w której - jak pisze CNN - zjeść może jednocześnie 100 osób) pytał: - Może zobaczymy, jak robicie burgery? Po zakończonym locie żartobliwie powiedział: - Dziękuję wszystkim za to, że otrzymałem powód, by latać Air Force One'm. A na stronie Białego Domu umieszczono nawet galerię z pierwszego lotu Obamy jako prezydenta. ZOBACZ>>

Samolot dłuższy od boiska

Pierwszy lot prezydencki lot Obamy odbył się na początku lutego - prezydent poleciał do Williamsburg w stanie Virginia, gdzie wziął udział w spotkaniu Demokratów. Jak przypomina CNN, Obama leciał już wcześniej na pokładzie prezydenckiego samolotu - był wówczas gościem prezydenta George'a W. Busha. Ta sama maszyną nowy prezydent przyleciał na swoją inaugurację, jednak samolot nie nazywał się wówczas Air Force One (nazwa ta przysługuje prezydenckiemu samolotowi tylko, gdy lata nim urzędujący prezydent). Tym razem Obama jako zwierzchnik sił zbrojnych miał na sobie granatową kurtkę ze swoim nazwiskiem.

Jak podaje CNN, prezydencki samolot jest dłuższy niż boisko do hokeja, ma trzy poziomy. W środku - poza kuchnią i jadalnią - znajdują się także: gabinet, łazienka, sala konferencyjna, sypialnia. Obecny samolot prezydencki pierwszy raz został wykorzystany w 1990 roku, za administracji prezydenta George'a Busha seniora.