Kwidzyn: 14-latek zmarł w szpitalu po płukaniu jamy brzusznej?

Prokuratura ma wyjaśnić przyczynę śmierci 14-letniego pacjenta szpitala w Kwidzynie. Chłopak zmarł po operacji usunięcia wyrostka robaczkowego.

Niewykluczone, że jedną z przyczyn mogło być niepożądane działanie przeciwbakteryjnego płynu zastosowanego do płukania jamy brzusznej.

Jak powiedział Radiu Gdańsk Mirosław Górski, wiceprezes szpitala w Kwidzynie nastolatek trafił do placówki w bardzo ciężkim stanie. Później był kilkakrotnie operowany w różnych szpitalach między innymi w Grudziądzu i Gdańsku.

Mirosław Górski nie wyklucza, że jedną z przyczyn zgonu mogło być niepożądane działanie przeciwbakteryjnego płynu, którego użyli chirurdzy do płukania jamy brzusznej. Placówka zgłosiła takie podejrzenie do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Produktów Biobójczych w Warszawie.

Do placówki trafiło jeszcze dwóch nastolatków i u nich również wystąpiły powikłania pooperacyjne, jednak nie były one tak poważne. Wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok zmarłego chłopca. Jej wyniki znane będą za miesiąc. Prokurator rejonowy w Kwidzynie, Mirosław Andryskowski mówi, że na temat ewentualnych przyczyn zgonu pacjenta, prokuratura wypowie się dopiero, gdy pozna wyniki sekcji zwłok.