W piątek związkowcy wstępnie zgodzili się na przyjęcie 3-miesięcznego planu ratunkowego. Zakłada on, że zobowiązania finansowe huty przejmie Towarzystwo Finansowe "Silesia", a zakłady górniczo-hutnicze Bukowno będą finansować bieżącą produkcję w hucie.
Zarząd rozmawia ze związkowcami o tym, jak najlepiej wykorzystać ten okres, tym bardziej, że wiele firm oferuje swoją pomoc - powiedział członek zarządu huty, Marek Wlazło.
Szef zakładowego związku zawodowego, Krzysztof Kurko podkreślił, że związki odwołały poranną pikietę przed siedzibą zarządu huty, by wyrazić chęć współpracy. Związkowcy apelują do pracowników o zachowanie spokoju i cierpliwość.
Obie strony podkreślają, że najważniejsze jest to, by huta przetrwała ten bardzo trudny dla niej okres.
W sobotę Rada Nadzorcza odwołała prezesa huty Tadeusza Koska. Pracownicy i związkowcy uważają, że to między innymi dzięki tej decyzji możliwe są spokojne rozmowy przy jednym stole.