Do zdarzenia doszło pod koniec listopada. Około południa trzech mężczyzn w kominiarkach weszło do domu 64-letniego mieszkańca gm. Bełżec. Za pomocą metalowego pręta włamywacze zabarykadowali drzwi pokoju, w którym przebywał właściciel domu, po czym zabrali się do przeszukania mieszkania. 64-latkowi udało się jednak uciec przez okno i wezwać pomoc.
Sprawców zatrzymano w ubiegłym tygodniu. Okazali się nimi młodzi mężczyźni w wieku od 17-21 lat. Jak ustalono, jednym ze sprawców był siostrzeniec poszkodowanego.
Zatrzymani przyznali się do winy. Zeznali, że za część skradzionego łupu kupili samochód i sprzęt nagłaśniający. Pozostałą gotówkę wydali na rozrywki.
Złodzieje usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Dwaj z nich złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
Serwis policyjni.pl poleca: Pazika pilnowała inna zmiana niż Kościuka