Zaczynamy od początku. Rok 2000. Kampania prezydencka George W. Bush kontra Al Gore. O czym dyskutowano? Między innymi o dostępie do broni palnej. Prezydent Bush zapewnił, że dostrzega problem zbyt liberalnego prawa dotyczącego posiadania broni...
* - Myślę, że powinniśmy podnieść wiek, w którym nieletni mogą posiadać broń - powiedział.
* Odnosząc się do spraw gospodarczych: - To zdecydowanie budżet. Ma w sobie dużo liczb - stwierdził w maju 2000 r. - Rozumiem rozwój małych przedsiębiorstw. Sam takim byłem - oznajmił w rozmowie z New York Daily News w lutym 2000 r.
* O przywództwie: - Mam inną wizję przywództwa. Przywództwo to ktoś, kto jednoczy ludzi - stwierdził w sierpniu 2000 r.
* O historii: - Myślę, że się zgadzamy: przeszłość się skończyła - oznajmił podczas spotkania z Johnem McCainem w maju.
* A co chciał wówczas przekazać Amerykanom? - To dla nas bardzo ważne, by wyjaśnić naszemu narodowi, że życie jest ważne. Nie tylko życie małych dzieci, także tych żyjących w, no wiecie..., ciemnych lochach internetu - stwierdził.
* Wiarygodność według Busha? - Myślę, że jeżeli mówisz, że zamierzasz coś zrobić i tego nie robisz, to jest wiarygodność - powiedział na internetowym czacie CNN 30 sierpnia 2000 roku.
* W trakcie kampanii po raz pierwszy pojawiły się też słynne już "internety". Podczas prezydenckiej debaty w październiku Bush mówił o zakładaniu "filtrów na internety". Słowo się przyjęło. Już jako prezydent w 2004 wspominał o plotkach krążących w "internetach" . A w maju 2007 stwierdził: - Informacja się porusza. Wiesz, wieczorny news to jeden kierunek, oczywiście, ale porusza się także w blogosfgerze i internetach...
Początek 2001 roku. Prezydent Bush wybiera członków swojego gabinetu. Ogłasza, że sekretarzem pracy będzie Linda Chavez. Dlaczego akurat ona? - Wierzę w Lindę. Będzie dobrym sekretarzem pracy. Sądząc po tym, co przeczytałem w prasie , ma doskonałe kwalifikacje... - oznajmił prezydent-elekt 8 stycznia 2001 roku w Austin, w Teksasie.
20 stycznia 2001 George W. Bush zostaje 43. prezydentem USA. Po ataku z 11 września 2001 na World Trade Center, ogłasza wojnę z terroryzmem. W marcu 2003 rozpoczyna się wojna w Iraku.
* - Myślę, że wojna to niebezpieczne miejsce - stwierdził prezydent Bush w maju 2003. A co przekazał Irakijczykom?
* - Ogromna większość Irakijczyków chce żyć w bezpiecznym, wolnym świecie. My znajdziemy tych ludzi i postawimy ich przed wymiarem sprawiedliwości - stwierdził w październiku 2003 r.
* O biedzie: - Po pierwsze, wyjaśnię coś. Ludzie biedni niekoniecznie są zabójcami . Tylko dlatego, że nie jesteś bogaty, to nie znaczy, że jesteś gotowy zabić - stwierdził w maju 2003 r.
* - Nasz kraj wykłada miliard dolarów rocznie, by pomóc nakarmić głodnych. jesteśmy, jak dotąd najbardziej hojnym państwem na świecie i jestem dumny, że mogę o tym powiedzieć. To nie są zawody - kto jest bardziej hojny. Tak po prostu wam to mówię. Jesteśmy hojni. Nie powinniśmy się tym chwalić, ale jesteśmy. Jesteśmy hojni - oznajmił optymistycznie w lipcu 2003.
* O podatkach: - Obciąłem wszystkim podatki. Nie obciąłem ich. Kongres je obciął. Ja ich poprosiłem, żeby je obcięli - oznajmił w sierpniu 2004.
* A co mówił o sobie? - Chciałbym podziękować mojemu przyjacielowi, senatorowi Billowi Fristowi, za to, że dzisiaj jest z nami. On ożenił się z dziewczyną z Teksasu, chcę, żebyście o tym wiedzieli. Karyn jest tu z nami. Dziewczyna z zachodniego Teksasu, zupełnie jak ja - oznajmił w maju 2004 r. w Nashville, Tennessee. Ale to nie wszystko...
* - Nie jestem zbyt analityczny. Wiecie, nie spędzam zbyt wiele czasu na myśleniu o sobie, o tym, dlaczego robię pewne rzeczy - przyznał w czerwcu 2003 na pokładzie samolotu Air Force One.
2 listopada 2004. Bush wygrywa z kandydatem Demokratów Johnem Kerrym. Rozpoczyna się druga kadencja.
* Pytany o ewentualny wybuch pandemii grypy, odparł: - Zamierzam spróbować, czy uda mi się zapamiętać na tyle dużo, by brzmiało, jakbym był obyty w tej kwestii... (czerwiec 2007)
* O Washingtonie: - To George Washington, pierwszy prezydent, oczywiście. Interesujące jest w nim to, że przeczytałem trzy, trzy lub cztery, książki o nim w ubiegłym roku. Czy to nie interesujące? - stwierdził w rozmowie z Kai Diekmann, w maju 2006.
* O sobie. Tym razem z większą pewnością siebie: - Jestem decydującym, i to ja decyduje co jest najlepsze. A najlepsze jest to, by Don Rumsfeld pozostał sekretarzem obrony (kwiecień 2006).
* O wycofaniu wojsk z Iraku: - Nie wycofam ich, nawet jeśli Laura i Barney będą ostatnimi, którzy mnie popierają - według relacji dziennikarza Boba Woodwarda prezydent Bush powiedział to podczas dyskusji z ważnymi politykami Republikanów na temat Iraku w 2007.
* O Tonym Blairze: - Słyszałem, że jest nazywany pudlem Busha . Uważam, ze jest kimś więcej - te słowa prezydenta Busha zacytował w czerwcu 2007 roku dziennik "The Sun".
* I na koniec o odejściu i kryzysie: - Przeanalizowałem to i zdecydowałem, że nie chciałbym być prezydentem w czasie depresji większej niż Wielka Depresja, lub na początku depresji większej niż Wielka Depresja... (George Bush, 18 grudnia 2008)