Niedawno w firmie tej rozpoczęły się zwolnienia grupowe. Wypowiedzenia z pracy otrzymało około stu osób.
Firmę Port Transport kupił deweloper ze względu na atrakcyjne tereny. Załogę i specjalne samochody do transportu m.in. sekcji statków miała przejąć stocznia. Dotychczas jednak tak się nie stało.
"Solidarność" uważa, że zwolnienia grupowe w Porcie Transport przeprowadzono z naruszeniem prawa. Przewodniczący związku w Stoczni Szczecińskiej Nowa Krzysztof Fidura powiedział, że związkowcy chcą, by Okręgowa Inspekcja Pracy przeprowadziła kontrolę w Porcie Transport. Według "Solidarności", zarząd spółki rozpoczął proces zwalniania pracowników, nie czekając na opinie związków zawodowych.
Sprawa Portu Transport zostanie poruszona podczas spotkania stoczniowych związkowców z szefem doradców premiera Michałem Bonim.