Jett Travolta doznał ataku po tym, jak wraz z rodziną przyjechał na wakacje na wyspie Grand Bahama - relacjonował pełnomocnik rodziny Michael Ossi.
Z doniesień lokalnej policji wynika, że chłopak przypuszczalnie doznał ataku serca i upadając uderzył głową w wannę. Próba reanimacji nie powiodła się - chłopiec zmarł. Dokładne przyczyny śmierci nastolatka są jednak nieznane. Autopsję zaplanowano na poniedziałek.
Jett, który już wcześniej miewał podobne ataki, był najstarszym dzieckiem Travolty i jego żony aktorki Kelly Preston. Krążyły pogłoski, że Jett cierpi na autyzm, ale rodzina nigdy tych informacji nie potwierdziła.
Jak podaje agencja Associated Press, syn 54-letniego Travolty i 46-letniej Preston cierpiał od drugiego roku życia na zespół Kawasaki. Ta atakująca głównie małe dzieci choroba powoduje zapalenie naczyń krwionośnych, które może prowadzić do zawałów serca.
Preston i Travolta, którzy są małżeństwem od 1991 r., mają jeszcze ośmioletnią córkę Ellę Bleu.