Plaża zostanie wyposażona w sieć umieszczonych pod piaskiem rur zawierających substancję chłodzącą, która będzie pochłaniała ciepło z powierzchni. Hotelowy basen również będzie chłodzony. Pojawił się też pomysł zamontowania na plaży olbrzymich dmuchaw, które zapewniałyby zmęczonym słońcem plażowiczom przyjemne podmuchy orzeźwiającego wiatru.
Pomysł domu mody Versace, który ujrzał światło dzienne podczas międzynarodowej konferencji ekologów dyskutujących o zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych w Poznaniu, nie spodobał się obrońcom środowiska naturalnego. W minionym tygodniu brytyjski Met Office opublikował raport, z którego wynika, że jeśli emisja gazów cieplarnianych będzie rosła w dotychczasowym tempie, do 2100 roku średnie temperatury na świecie wzrosną o 5,5 stopnia.
Właściciel hotelu Palazzo Versace twierdzi, że projekt chłodzonej plaży nie wywrze negatywnego efektu na środowisko naturalne. Innego zdania jest Rachel Noble z organizacji Tourism Concern, która promuje "ekologiczną" turystykę. Działaczka na rzecz ochrony środowiska powiedziała: "Dubaj jest jak świat z bajki. Problemy, które są zmartwieniem całego świata, wydają się go nie dotyczyć. Zmiany klimatu i globalne ocieplenie są tam po prostu ignorowane."
Co roku na plażach Dubaju odpoczywa 800 tysięcy Brytyjczyków.