"Bohaterka" sama wycięła sobie swastykę na udzie

Niemiecka dziewczyna nagrodzona, za to, że obroniła dziecko imigrantów przed neonazistami, została uznana przez sąd za kłamcę. Sąd doszedł też do wniosku, że sama wycięła sobie swastykę na nodze - pisze BBC.

18-letnia Rebecca K. w lutym otrzymała nagrodę od berlińskiego stowarzyszenia walczącego z skrajnie prawicową przemocą. Stało się to po tym, jak dziewczyna opowiedziała historię jakoby została zaatakowana przez czterech mężczyzn w listopadzie ub.r. w miejscowości Mittweida w Niemczech. Twierdziła, że szła na pomoc dziecku imigrantów. Mieli oni w zamian za to powalić ja na ziemię i wyciąć swastykę na udzie.

Nie znaleziono jednak żadnych świadków zdarzenia. Lekarz, który badał kobietę, stwierdził, że sama poraniła sobie nogę. Sąd uznał, że kłamała i nakazał jej odpracowanie czterdziestu godzin na cele społeczne.

Jej historia przetoczyła się przez niemieckie media, będąc przykładem odruchu serca w sytuacji zagrożenia przemocą neonazistów.