Browar nie zapłaci za wybuchowe piwo

Perła Browary Lubelskie nie muszą płacić odszkodowania kobiecie, którą zraniła eksplozja butelki piwa - zdecydował w czwartek Sąd Okręgowy w Lublinie.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło sześć lat temu. Krystyna E. kupiła butelkę Perły Chmielowej, sztandarowego produktu Browarów Lubelskich. Piwo miał wypić zięć kobiety, która oczekiwała wizyty mieszkającej w Warszawie córki i jej męża.

Krystyna E., która sama zwolenniczką złotego napoju nie jest, wstawiła butelkę z piwem do spiżarni, ale napój nie doczekał na tego, kto miał je skonsumować. Gdy kobieta weszła do spiżarni po ocet butelka z Perłą nagle wybuchła, a odłamek szkła zranił Krystynę E. w nogę. Obrażenia były na tyle poważne, że kobieta była operowana przez cztery godziny i do dziś nie może ruszyć palcami u stóp.

Ofiara wybuchowej butelki uznała, że winę za jej wypadek ponosi producent piwa. Domagała się od Perły Browarów Lubelskich odszkodowania. Proces przed Sądem Okręgowym w Lublinie trwał pięć lat. Przez ten czas Sąd powoływał kolejnych biegłych, ale nie byli w stanie rozwiązać podstawowego dla Sądu problemu: jak mogło dojść do wybuchu butelki z piwem?

Sąd Okręgowy w Lublinie stwierdził, że Krystyna E. nie jest w stanie wykazać w jaki sposób kawałek butelki został wprawiony w ruch i ją zranił.

Wyrok nie jest prawomocny. Krystyna E. zastanawia się nad odwołaniem się od werdyktu Sądu.