Kandydat Republikanów John McCain przyjął przegraną w wyborach ze smutkiem, ale z podniesioną głową. Kiedy stało się jasne, że szala wyborów przechyliła się na stronę Obamy, senator z Arizony zadzwonił do swojego rywala i pogratulował mu, że został on wybrany na prezydenta "kraju, który obaj kochają". "To historyczna chwila" - powiedział McCain.
McCain chwalił Obamę za jego umiejętności i wytrwałość. "Obama zdołał zainspirować mnóstwo Amerykanów, rozbudzić ich nadzieję i przekonać, że mają wpływ na kształtowanie ich kraju. Za to go podziwiam".
McCain zwrócił się także do swoich zwolenników, by zaakceptowali jego rywala. "Proszę wszystkich Amerykanów, którzy mnie wspierali, aby zaoferowali nowemu prezydentowi wsparcie w wyzwaniach, które przed nim stoją" - powiedział McCain. "To normalne, że czujecie się zawiedzeni, ale jutro musimy pójść dalej. Przegrana jest moja, nie wasza" - podkreślał McCain.
McCain gratuluje, tłum gwiżdże | wideo
Prezydent George W. Bush zadzwonił do Baracka Obamy we wtorek o godz. 23.12 lokalnego czasu, kiedy wynik wyborów były już przesądzony. "Gratuluję zwycięstwa, panie prezydencie" - powiedział Bush. "To cudowna noc dla pana, pana rodziny i zwolenników. Laura i ja gratulujemy panu i pańskiej małżonce".
Bush zapewnił Obamę, że zrobi wszystko, by mógł on bez żadnych trudności przejąć władzę w państwie. "Właśnie rozpoczyna pan jedną z najwspanialszych podróży swojego życia. Gratuluję i życzę powodzenia" - powiedział Bush. Zaprosił on też Obamę i jego rodzinę do Białego Domu, kiedy tylko wyrażą na to chęć.
Bush zadzwonił także do przegranego senatora McCaina, któremu powiedział: "John, dałeś z siebie wszystko. Jestem z ciebie dumny i przykro mi, że ci nie wyszło". Bush pogratulował też McCainowi "fantastycznej i pełnej klasy" mowy kończącej jego wyścig do Białego Domu i poprosił o przekazanie pozdrowień żonie, Cindy.
Wcześniej, na imprezie urodzinowej swojej żony Laury, Bush wzniósł toast słowami: "Niech Bóg pobłogosławi tego, kto wygra w dzisiejszych wyborach".
Wybory prezydenckie na zdjęciach: