Tradycyjnie 1 listopada na zabytkowej trójwyznaniowej nekropolii zbierane były fundusze na ratowanie zaniedbanych i opuszczonych zabytków, które jednocześnie są cennymi pamiątkami po przeszłości Łodzi. Kwestowali artyści, dziennikarze, politycy, przewodnicy PTTK, a także uczniowie łódzkich szkół i studenci.
- To już nie tylko kwesta, a społeczny ruch ludzi, którym leży na sercu ratowanie łódzkich zabytków. Nie tylko wrzucają pieniądze do skarbonek, ale sami porządkują groby i domagają się od władz, by znalazły się fundusze w budżecie miasta - mówi Wojciech Słodkowski z łódzkiej telewizji, jeden z inicjatorów corocznej kwesty. W tym roku zorganizowana była po raz czternasty. Zaczęła się w piątek i trwała do niedzieli.
- W piątek mieliśmy ponad 400 uczniów z 43 szkół. To fantastyczna sprawa i szalenie budująca. Uczniowie poznawali zabytki Starego Cmentarza, a jednocześnie porządkowali groby - opowiada Cezary Pawlak, prezes Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem. W niedzielę kwestowali m.in. artyści: Michał Szewczyk, Mariusz Jakus, Ewa Pilawska, Zdzisław Jaskuła. Dziennikarka telewizyjna Magda Michalak zapełniła najwięcej puszek - siedem! Łodzianie chętnie wrzucali też pieniądze w skarbonki polityków. O wsparcie akcji prosili m.in. dwaj ministrowie: Mirosław Drzewiecki i Cezary Grabarczyk (co warto podkreślić robią to nieprzerwanie od lat), był też wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, stawił się wiceprezydent Marek Michalik, który został wyrwany do odpowiedzi w sprawie ratowanie najcenniejszego zabytku nekropolii - kaplicy Karola Scheiblera. - Nie uchylam się od odpowiedzialności, ale w tym wypadku nie miasto jest inwestorem a Fundacja na rzecz Ratowania Kaplicy Karola Scheiblera. Trzeba jednak podjąć zdecydowane kroki: musi zostać przygotowany profesjonalny wniosek unijny i jesteśmy w tej sprawie gotowi pomóc - powiedział "Gazecie".
Trzy kluby radnych przed kamerami TVP 3 zadeklarowały, że z budżetu miasta w przyszłym roku zostanie przeznaczone 1,5 mln zł na rozpoczęcie prac ratunkowych przy kaplicy Scheiblera.
- Będziemy trzymać za słowo i pilnować, by tak się stało. Bo w innym wypadku ten najcenniejszy łódzki zabytek rozpadnie się na naszych oczach - mówi Słodkowski.
Po dwóch dniach kwesty zebrano 71,5 tys. zł, czyli więcej niż przed rokiem. Jeszcze nie wiadomo, ile pieniędzy udało się zebrać w niedzielę, a można liczyć, że sporo. Mnóstwo osób korzystając z ładnej pogody przyszło specjalnie, by dorzucić się do skarbonek. Kwestowali przewodnicy PTTK po Łodzi, a także m.in. prezydent Jerzy Kropiwnicki.
W poniedziałek po południu bank podliczy wszystkie zebrane pieniądze. Wtedy będzie wiadomo, jaką kwotą będzie dysponować na remonty w 2009 roku Towarzystwo Opieki nad Starym Cmentarzem. W tym roku za 70 tys. zł i 120 tys. zł przekazanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego udało się uratować aż 15 obiektów!
Od wczoraj każdy zainteresowany Starym Cmentarzem może - na stronie www.starycmentarz.org - sam decydować, które zabytki należy ratować w pierwszej kolejności.
A kto jeszcze chciałby wesprzeć tegoroczną akcję finansowo może wpłacić pieniądze na konto TonSC:
Bank PEKAO S.A, konto: 12 1240 5585 1111 0000 4884 4626.
W przyszły weekend (8 i 9 listopada) wraz z łódzkimi przewodnikami można zwiedzić nekropolię. I też wesprzeć ratowanie zabytków. Zapraszamy!