Pokłócił się z ojcem jubilerem i okradł go ze srebra

Policjanci z warszawskiej pragi zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który okradł swojego ojca, jubilera. Piotr D. wyniósł z domu 6,5 kg drutu srebrnego i 3,7 kg srebrnego łańcucha. Okradziony oszacował straty na kwotę 12 tys. zł.

Zawiadamiający policję jubiler trzymał w domu srebro, z którego tworzył wyroby. Tuż przed kradzieżą jeden z klientów przekazał mu dużą ilość kruszcu, który pokrzywdzony miał wykorzystać do produkcji. W pierwszej kolejności z mieszkania zginęło 6,5 kg drutu srebrnego, o kradzież którego pokrzywdzony podejrzewał dziewczynę syna, Magdę. Kiedy opowiedział o swoim przypuszczeniu Piotrowi, ten bardzo się zdenerwował. Mężczyźni się pokłócili. W chwilę później syn wszedł do jednego z pokoi i z szafy wyjął srebrny łańcuch. Gdy jubiler zorientował się w stracie, jego syna nie było już w domu.

Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci rozpoczęli poszukiwania Piotra D. i jego przyjaciółki. Do zatrzymania mężczyzny doszło po dwóch dniach. Wywiadowcy po raz kolejny przyjechali do mieszkania siostry Piotra D. i tam na klatce schodowej natrafili na sprawcę, któremu uniemożliwili ucieczkę. 20- latek trafił do komendy.

Policjantom udało się ustalić, że Piotr D. sprzedał już skradzione srebro do lombardu. Po interwencji kryminalnym udało się odzyskać blisko 4 kg srebrnych łańcuchów. Za kradzież Piotrowi D. grozi do 5 lat więzienia.

Więcej o: