Lotos chce przejść na ropę Gazpromu

Grupa Lotos chce kupować ropę od Gazpromu. Wczoraj prezes Lotosu Paweł Olechnowicz rozmawiał o tym w Moskwie z szefem rosyjskiego koncernu

O roboczym spotkaniu Olechnowicza i Millera w centrali Gazpromu poinformował wczoraj wieczorem rosyjski koncern. Omawiano "szeroki krąg kwestii związanych ze współpracą w branży gazowej i naftowej" - poinformował Gazprom.

- Rozmowy dotyczyły bezpośrednich dostaw przez Gazprom ropy naftowej do rafinerii Grupy Lotos - powiedział nam Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Lotosu. Zachowicz przypomniał, że w przyszłym roku wygasa kontrakt z firmą J&S na dostawy ropy do gdańskiej rafinerii. - Rozmowy z szefem Gazpromu dotyczyły dostaw ropy po zakończeniu umowy z J&S - potwierdził rzecznik Lotosu.

W tym roku Gazprom przejął kontrolę nad terminalem w porcie Primorsk koło Sankt Petersburga, główną bazą eksportu rosyjskiej ropy tankowcami. Aby zwiększyć obroty w Primorsku, Moskwa przymierza się do ograniczenia tranzytu ropy przez Polskę ropociągiem Przyjaźń.

Wczoraj z szefem Gazpromu spotkali się też wicepremier Waldemar Pawlak, polski ambasador w Rosji Jerzy Bahr oraz prezes PGNiG Michał Szubski.