Poszła do więzienia za rachunek w restauracji

Kobieta wolała iść za kratki niż zapłacić rachunek w restauracji. Jak duży? Niecałe ... 8 dolarów!

Maryanne O'Neil, 66-letnia amerykanka mieszkająca w miejscowości na Florydzie, wybrała się na przekąskę do restauracji "Fort Pierce Waffle House". Zamówiła tam kawę i kanapkę.

Rachunek wyniósł 7 dolarów i 45 centów. Jak się okazało, pani O'Neil wcale nie miała zamiaru płacić! Kobieta odmówiła zapłacenia rachunku, pracownicy restauracji nie mieli więc wyboru i wezwali policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze dali pani Maryanne prosty wybór: Albo zapłaci, albo trafi za kratki. Amerykanka wybrała tą drugą możliwość.

Policjanci aresztowali kobietę. Postawiono jej już zarzut kradzieży i usiłowania oszustwa. Grozi jej 60 dni w więzieniu i grzywna w wysokości 500 dolarów.