Policjanci udali się pod adres wskazany przez mężczyznę, gdzie zastali kobietę, od której wyraźnie czuć było woń alkoholu. W mieszkaniu, w którym panował ogólny nieład znajdowała się również 6-letnia Klaudia, córka lokatorki. Dziecko mimo późnej pory nocnej nie spało i cały czas płakało. W trakcie zadawania przez policję pytań, kobieta bełkotliwa mową oświadczyła, że nie posiada w Wołominie rodziny oraz poprosiła o przekazanie córki pod opiekę sąsiadki.
28-letnia Elżbieta Ł. trafiła do policyjnej celi. We krwi miała ponad 1,6 promila alkoholu. Jeszcze dziś usłyszy zarzuty narażenia swojego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sprawą zajmie się również sąd rodzinny i nieletnich.