Pomagała studentom a pieniądze brała dla siebie

Brała pieniądze od studentów, żeby nie musieli sami chodzić do kasy, ale pieniądze trafiały do jej portfela. Wrocławscy policjanci zatrzymali kobietę pracującą w dziekanacie jednej z wrocławskich uczelni.

Policjanci zatrzymali 35-letnią kobietę, mieszkankę Wrocławia podejrzaną o przywłaszczenie pieniędzy. Kobieta pracując w dziekanacie jednej z wyższych wrocławskich uczelni przyjmowała od studentów wpłaty, między innymi, za przedłużenie sesji, czy egzamin poprawkowy. Pieniądze miała następnie wpłacać do kasy uczelni. Studenci byli zadowoleni z takiego rozwiązania, gdyż sami nie musieli się tym zajmować.

Niestety pieniądze nie wpływały do kasy uczelni, lecz do portfela podejrzanej. Kobieta w latach 2006 - 2007 przywłaszczyła 24 tysiące złotych.

Za przywłaszczenie pieniędzy grozi jej 5 lat więzienia.

Więcej o: