Brytyjski NHS planuje sprzedać dane milionów pacjentów prywatnym firmom

Rząd Wielkiej Brytanii rozważa udostępnienie bazy danych NHS (National Health Service), odpowiednika naszego NFZ, prywatnym firmom - pisze "Daily Telegraph".

Więcej wiadomości z Wielkiej Brytanii

Baza, w której znajdują się dane niemal każdego mieszkańca Wielkiej Brytanii to prawdziwa kopalnia złota dla prywatnych firm. Koncerny farmaceutyczne mogą wykorzystać zawarte w niej informacje do prowadzenia medycznych badań lub do przygotowania dla NHS oferty produktów do sprzedaży. Za każdym razem, kiedy mieszkaniec Wysp odwiedza lekarza, robi specjalistyczne badania, przyjmuje leki lub jest hospitalizowany, informacja na ten temat trafia do centralnej bazy danych. Razem z jego nazwiskiem, kodem pocztowym, a czasem również informacjami na temat jego pochodzenia, wieku i sytuacji rodzinnej. Dlatego w odpowiedzi na rządowy projekt obrońcy prywatności Brytyjczyków podnieśli alarm. Nie podoba im się, że dane osobowe, razem z poufną historią medyczną mogą trafić w ręce osób trzecich, bez zgody samych zainteresowanych.

Ministerstwo Zdrowia przekonuje Brytyjczyków, że większość informacji medycznych będzie udostępnianych prywatnym firmom anonimowo. Jednak jednocześnie przyznaje, że w uzasadnionych przypadkach koncerny będą miały również dostęp do danych osobowych pacjentów. Specjaliści od bezpieczeństwa są zdania, że udostępnienie bazy osobom trzecim będzie niemal na pewno jednoznaczne z wyciekiem poufnych informacji.

Przeczytaj także: Dane miliona klientów banków sprzedane na eBay-u