Pakistan ujawnił nagranie sprzed wybuchu

Pakistańskie władze ujawniły nagranie z kamer przemysłowych przedstawiające sytuację przed wybuchem, który zniszczył hotel Marriott w Islamabadzie. Widać na nim, jak strażnicy próbują powstrzymać kierowcę, który wyglądał na pierwszego zamachowca.

Na nagraniu widać, jak przed bramą wjazdową na parking zatrzymuje się ciężarówka. - Doszło do sprzeczki między kierowcą, a strażnikami - powiedział na konferencji prasowej pracownik pakistańskiego MSW. - Za ciężarówką na wjazd oczekiwał lekarz, pilnie wezwany do jednego z gości hotelu. Poprosił strażników o przesunięcie ciężarówki, by mógł wjechać.

Potem pies strażników obwąchujący ciężarówkę najwyraźniej wykrył coś podejrzanego. Widać, jak strażnicy uciekają.

Kierowca próbował staranować szlaban i wedrzeć się na parking. Z niewyjaśnionych przyczyn w kabinie kierowcy doszło w tym momencie do niewielkiego wybuchu. Po eksplozji kilku strażników zawróciło w stronę ciężarówki.

Nagranie urywa się w tym momencie, prawdopodobnie z powodu głównej eksplozji, która zniszczyła hotel. Władze pakistańskie twierdzą, że w zamachu użyto 600 kilogramów ładunków wybuchowych, heksogenu i trotylu. Użyto również pyłu aluminiowego. - Gdy kule ognia uderzyły w budynek, pył aluminiowy podsycił ogień - mówił urzędnik ministerstwa.

Zobacz zdjęcia

Zamach pochłonął 53 ofiary śmiertelne. Nie żyje ambasador Czech w Islamabadzie, nieznany jest los jednego z duńskich dyplomatów. W wyniku wybuchu rannych zostało około 270 osób. Na miejscu wybuchu powstał krater.