O tym, że 52-letni Rosjanin jest pijany okazało się podczas wyjściowej odprawy granicznej. Po badaniu alkomatem w placówce SG okazało się, że miał on 2,04 promila alkoholu. Strażnicy zdecydowali, że nie zatrzymają kapitana, lecz zabronili mu opuszczać portu.
Gdy powtórzono badanie 12 godzin później okazało się, że Rosjanin był trzeźwy. Okręt mógł opuścić port i udał się do Murmańska.