Nie ma jeszcze twardych danych o inflacji w sierpniu, ale prognoza Ministerstwa Finansów to wzrost cen o 5 proc. Jeśli prognoza 5 proc. w sierpniu się sprawdzi to oznacza najszybszy wzrost cen od 2001 roku. To i tak nie najgorzej, bo niektórzy analitycy wieszczyli jeszcze gorszy scenariusz - inflację na poziomie 5,2-5,4 proc.
Zapewne dlatego większośc analityków skłania się tezie, że Rada Polityki Pieniężnej nie zdecyduje się w tym miesiącu podnieść stóp procentowych - pisze WSJ Polska. Ma to zrobić dopiero w październiku. Według Jacka Wiśniewskiego, analityka Raiffeisen Banku październikowa podwyżka będzie ostatnią w tym roku, bo potem inflacja zacznie spadać.