Pogromy chrześcijan w Indiach: ludzie ukrywają się w dżungli

W indyjskim stanie Orisa trwają pogromy chrześcijan. Tylko dzisiaj w dystrykcie Kandhamal, spalono dwadzieścia cztery domy należące do chrześcijan. Pogromy trwają od tygodnia i według ciągle niepełnych danych pociągnęły za sobą śmierć od kilkunastu do kilkudziesięciu osób.

Według informacji z Orisy około pięciu tysięcy chrześcijan nadal ukrywa się w dżungli. Kolejne dziesięć tysięcy opuściło swe domy i przebywa w tymczasowych obozach przygotowanych przez władze i strzeżonych przez policję oraz oddziały paramilitarne.

Chrześcijanie w Indiach podkreślają, iż to nie pierwszy przypadek pogromów organizowanych przez fundamentalistów hinduskich. W przeszłości miały one miejsce także w innych rejonach Indii.

Indyjskie władze kościelne są coraz bardziej zaniepokojone nie kończącą się falą przemocy. Arcybiskup Vincent Concessao, metropolita Delhi uważa, iż sytuacja w regionie nie polepsza się. Zdaniem arcybiskupa, konieczne są bardziej efektywne działania na rzecz zakończenia przemocy.