Trwające prawie 4 minuty wideo pojawiło się w internecie w czwartek. Można było na nim zobaczyć nagiego mężczyznę, który rozkoszuje się kąpielą w zlewie pełnym cudownej piany.
Na filmie, nakręconym przez innego pracownika restauracji, zadowolony z siebie jubilat nie zdradza swojego imienia. Przedstawia się jedynie jako ''pan Niestabilny''.
Być może pokusa sławy skłoniła jednak bohatera nagrania do ujawnienia mediom swojej tożsamości. 25-letni Timothy Tackett przyznał się w wywiadzie dla telewizji WDTN z Dayton, że to on świętował urodziny kąpielą w zlewie Burger King.
Jednocześnie mężczyzna stwierdził, iż żałuje swojego dziwnego pomysłu, który doprowadził do zwolnienia nie tylko głównego zainteresowanego, ale również kamerzysty i kierownika zmiany.
Denise Wilson, rzeczniczka Burger King stwierdziła jedynie, że dwóch uczestników incydentu zostało zwolnionych, trzeci sam zrezygnował z pracy. Z kolei Mark McDonnell z Inspekcji Sanitarnej poinformował, że wysłany do restauracji inspektor sprawdził stan czystości zlewu, który został już odpowiednio zdezynfekowany.