To znalezisko, zdaniem Grzegorza Niedźwiedzkiego z wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, to podwójna sensacja. Jeden ze znalezionych gadów, teropod, należy do najstarszych dużych drapieżnych dinozaurów, a drugi, dicynodont, to najmłodszy z dotąd poznanych wielkich gadów ssakokształtnych.
Fragmenty szkieletów odnalazł kolekcjoner minerałów w cegielni w Lisowicach na Śląsku i przekazał naukowcom. Jak podkreśla Tomasz Sulej z Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk, wykopaliska będą kontynuowane i niewykluczone, że zostaną odnalezione kolejne szczątki dinozaurów.
Dinozaura bedzie można zobaczyć w Lisowicach
Teropod został roboczo nazwany przez naukowców Smokiem. Do tej Polska była zaliczana do krajów, w których nie ma kości dinozaurów, jednak wiadomo było, że na terenie Polski dinozaury występowały.