Na Lubelszczyźnie popołudniowa wichura po w kilkudziesięciu miejscach pozrywała linie energetyczne - donosi radio TOK FM. Część linii została zerwana przez spadające konary drzew. Przy usuwaniu skutków wichur pracują wszystkie ekipy dyżurne. W pełnej gotowości są też strażacy.
Jak informuje dyżurny Zakładów Energetycznych LUBZEL, najwięcej zgłoszeń było z okolic Białej Podlaskiej. Teraz burze przemieszczają się w kierunku Lublina i podlubeskiego Lubartowa.