Poddębice: dyżurujący chirurg miał 2,2 promila

Ponad 2,2 promila alkoholu miał chirurg, który dyżurował dzisiejszej nocy w poddębickim szpitalu. Zatrzymali go policjanci

Funkcjonariusze przyjechali do szpitala, aby dowiedzieć się o stan zdrowia mężczyzny, który był ranny w wypadku na drodze i trafił na obserwację. Chcieli porozmawiać z lekarzem dyżurnym, jednak chirurg nie wyszedł do nich, a wręcz ukrył się w pokoju służbowym. Policjanci postanowili przyjrzeć się dziwnie zachowującemu się lekarzowi i zbadać jego trzeźwość. O swoich przypuszczeniach powiadomili przełożonego lekarza.

Dyżurujący medyk, 50-letni mieszkaniec Kutna, miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Reszta personelu na dyżurze była trzeźwa. Dyrektor szpitala natychmiast odsunął pijanego lekarza od obowiązków i wyznaczył innego, który przejął dyżur.

- Po wytrzeźwieniu nieodpowiedzialny lekarz zostanie przesłuchany - informuje podinsp. Magdalena Zielińska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Najprawdopodobniej zostaną mu postawione zarzuty narażenia pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 5 lat więzienia.