Proceder przemycania kokainy z Kolumbii w amatorsko wykonanych łodziach podwodnych jest już znany, ale zazwyczaj były zatrzymywane u wybrzeży Kolumbii lub państw Ameryki Środkowej. Po raz pierwszy jednak łódź przechwycono w pobliżu Meksyku.
Zatrzymani mężczyźni mówili, że nie wiedzieli, co jest w łodzi. Zostali zmuszeni do przemytu przez przestępców, którzy grozili ich rodzinom. Twierdzili, że opuścili portowe miasto Buenaventura w Kolumbii dwa tygodnie temu.
Przemycana w ten sposób kokaina trafia do Stanów Zjednoczonych.