Smoliście czarną matkę jaguarów od lat sponsorują kibice Polonii. Co miesiąc dają na jej utrzymanie 500 zł. Gdy dwa lata temu urodziła młode, kibice razem z czytelnikami "Gazety" wybrali wtedy dla nich imiona - Ursyn i Ultras. Gdy jaguary podrosły, wyjechały do Korei. - Nie możemy sobie pozwolić na krzyżówki w rodzinie - tłumaczyła powód ich wyjazdu Maria Krakowiak, kierowniczka działu zwierząt drapieżnych.
W kwietniu na świat znów przyszły smoliście czarne kotki. Dwa samczyki są śliczne, zdrowe i czekają na imiona. - Głosują już na naszej stronie kibice Polonii, ale chcemy, żeby też mieszkańcy zdecydowali o tym, jak ostatecznie zostaną nazwane. Dlatego proponujemy pięć imion - mówi Robert Witkiewicz, działacz stowarzyszenia kibiców Polonii Warszawa. Wszystkie imiona są na literę Z, bo na taką dostają imię wszystkie narodzone w tym roku zwierzęta w zoo. Do wyboru jest: Zate, Zoltan, Zin, Zenden i Zulus. - Proponujemy takie, bo gdy kociaki podrosną, najpewniej znów opuszczą Warszawę. Mogą pojechać do każdego kraju na świecie, więc ważne jest, żeby imię było łatwe do wymówienia w każdym języku - mówi Robert Witkiewicz. Głosować na imiona dla kotów można przez tydzień - do 6 lipca na www.warszawa.gazeta.pl . Dwa imiona, które zdobędą największą liczbę głosów zostaną nadane małym juguarom.