Chińska bezpieka zaostrza inwigilację cudzoziemców

Cudzoziemcy przyjeżdżający do Chin będą musieli natychmiast zgłaszać bezpiece gdzie nocują. Nawet jeśli zatrzymają się tylko na jedną noc. Za brak rejestracji grozi grzywna. Nowe pomysł chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego wchodzi w życie 1 lipca, czyli dotknie wszystkich, którzy przyjadą na olimpiadę.

5000 juanów, czyli ponad 700 dolarów - taka kara grozi każdemu cudzoziemcowi, który zaniedba rejestracji w miejscowej bezpiece. Karę zapłaci też osoba, czy firma od której wynajął lokum. Nawet jeśli w danym miejscu spędził tylko jedną noc ma 24 godziny na rejestrację.

Cudzoziemcy mieszkający w hotelach będą rejestrowani w bezpiece online, w momencie wynajmowania pokoju. Konieczny jest paszport i wiza. Ale Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, mimo takiego systemu i tak sprawdza czy nikt nie umknął kontroli. Funkcjonariusze codziennie przychodzą do hoteli i sprawdzają swoją kopię rejestracji, z kopią posiadaną przez hotel. Każda niezgodność oznacza grzywnę - 5000 junaów. Szczęśliwie w tym przypadku karany jest tylko hotel, a nie gość.