TVP, która organizuje festiwal w dniach 13-15 czerwca, czyli podczas trwania piłkarskiego Euro. By mecze nie kolidowały z koncertami Polsat przesunął swój festiwal Top Trendy na lipiec. W TVP uznano, że Euro festiwalowi w Opolu nie zagrozi. Wręcz przeciwnie, gwiazdy na nim występujące odciągną ludzi od Polsatu transmitującego piłkarskie mistrzostwa.
Ale gwiazdy z dnia na dzień się wykruszają. Z recitalu w ostatnim dniu festiwalu zrezygnowała Edyta Górniak. Jej chciała występować o godz. 20, bo uznała, że jest za jasno, a spektakl, jaki chciała dać wymaga gry świateł. A TVP nie zgodziła się przesunąć koncertu na później, bo walczy z Polsatem o wyniki oglądalności.
"Gazeta" dowiedziała się, że w koncercie Superjedynek nie zagra główna gwiazda - zespół Hey, który mógł liczyć na dwie Superjedynki - w kategorii Grupa roku oraz dla Kasi Nosowskiej w kategorii Artysta roku. - Na pewno nie wystąpimy w Opolu, bo tego dnia, gdy jest koncert Superjedynek mamy ustalony dużo wcześniej koncert w Chorzowie. Podczas koncertu Superjedynek odbędzie jedynie połączenie na telebimie z zespołem - powiedział nam Krzysztof Dominik, manager zespołu.
Mimo to TVP, choć wie od dłuższego czasu, że Hey w Opolu nie zagra, to wciąż w oficjalnym programie imprezy zapowiada ich koncertu na festiwalu. Zapytaliśmy TVP, dlaczego nie powiadomiono publiczności, która wnet zacznie kupować bilety na festiwal, że Hey nie będzie. Rzecznik festiwal Radek Brzózka odpowiedział, że nie powiadomiono, iż nie będzie Hey, bo to byłaby nieprawda, wszak widzowie zobaczą zespół na telebimie.