Lehmann: Mam wielki problem z nową piłką

Bramkarz reprezentacji Niemiec przyznał, że łapanie piłki przygotowanej na Euro 2008 sprawia mu problemy. - Mam z nią duże kłopoty, bo piłka bardzo różni się od tej przygotowanej na mundial - mówił w wywiadzie dla Kickera.

Chorwacka prasa o Austrii: Ośmieszyli się

"Niemcy uważajcie! Polacy grają ostro!"

Lehmann nie może się przyzwyczaić do nowej piłki i na razie nie potrafi przewidzieć, jak zachowa się futbolówka. - Mam duże problemy z piłką, ale trenujemy z nią zaledwie od tygodnia. Niemniej jednak ta piłka jest zupełnie inna od tej, której używaliśmy podczas mistrzostw świata w 2006 roku - powiedział Lehmann w wywiadzie dla Kickera.

38-letni bramkarz reprezentacji Niemiec przyznał, że w towarzyskim meczu z Białorusią piłka wielokrotnie zaskakiwała go zmieniając trajektorię lotu. - Czasami próbowałem łapać piłkę, a ona zaczynała się unosić - tłumaczył Lehmann. Bramkarz grupowych rywali Polaków był krytykowany za występ w meczu z Białorusią. Przy obu bramkach zawodnik Arsenalu Londyn mógł się zachować lepiej, szczególnie przy wyrównującym golu Bułygi w 88. minucie, kiedy przepuścił pod łokciem strzał zza pola karnego. - Mam nadzieję, że w najbliższych dniach odnajdę świeżość. Mam jeszcze trochę czasu na przygotowanie- powiedział bramkarz.

Lehmann nie jest pierwszym bramkarzem, który ma problemy z zaprojektowaną przez firmę Adidas piłką "Europass". Kłopot z łapaniem nowej futbolówki ma także rezerwowy bramkarz reprezentacji Włoch Marco Amelia. - Zmienia kierunki. Zamiast łapać, lepiej ją wybijać. Inaczej możesz popełnić wielki błąd - mówił Amelia w wywiadzie dla "La Repubblica".

Na piłkę nie skarży się natomiast Holender Edwin Van der Sar, który zaznacza, że piłki od lat robią się coraz szybsze i coraz trudniejsze do bronienia. - W końcu są robione dla piłkarzy z pola, a nie dla bramkarzy - skwitował.

Zobacz jak Lehmann puszczał bramki w meczu z Białorusią - Z czuba.tv