Kazik: Wku... mnie, że dozorca mojego kraju jest kretynem

Kazik Staszewski promował we Wrocławiu zbiór własnych felietonów. - Wk... mnie, że dozorca mojego kraju jest kretynem albo niekompetentnym ignorantem - stwierdził przy okazji. Nie ma to jak mały skandal, żeby podgrzać atmosferę.

Kogo Kazik uważa za skretyniałego dozorcę kraju? Dokładnie nie powiedział. Ale pewne wnioski można wyciągnąć z kontekstu.

- Przejmuję się takimi rzeczami, to jest moja ojczyzna, mój kraj. Pomieszkuję teraz trochę w Hiszpanii i mało mnie rusza, że ich premier Zapatero jest gorszy niż jakikolwiek z premierów, jakich mieliśmy w Polsce - mówił w rozmowie z Radiem Wrocław.

- To moje gniazdo, mój dom i wk.... mnie, że dozorca tego kraju jest kretynem albo niekompetentnym ingorantem - zakończył myśl. Później dostało się PSL. - To najbardziej szkodliwa partia na polskiej scenie politycznej. Ja ich pamiętam z przeszłości - mówił Staszewski w Radiu Wrocław. - Tuskowi też się należy, naobiecywał cudów na kiju. To wycofywanie ze wszystkiego, czego obiecali... Powoli zaczynam życzyć Platformie jak najgorzej - stwierdził.

Ps. Książka Kazika ma tytuł "Niepiosenki". To zbiór felietonów z ostatnich 16 lat.