Rannych nastolatków znaleziono w pobliżu usytuowanego w Harlemie parku Marcusa Garveya. Policja wciąż nie wie, czy zostali oni postrzeleni na terenie parku, czy uciekając przed strzelaniną, która według ustaleń wybuchła około godziny 22.15.
Ofiary, w wieku od 13 do 18 lat, mają rany na klatce piersiowej, udach, podbrzuszu i stopach. 15-letnią dziewczynę pocisk zranił w czoło.
Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia oraz wyłączyła z ruchu otaczające park ulice. Okoliczni mieszkańcy zostali poproszeni o pozostanie w domach. Trwa poszukiwanie sprawców.
Pozostałe ranne osoby, mężczyźni w wieku 20 i 26 lat, to ofiary niepowiązanych ze sobą strzelanin, do których doszło tego samego dnia, około pół godziny przed incydentem w parku. Tych spraw policja nie komentuje.