Zagrożone spotkanie premiera z prezydentem

Donald Tusk znalazł czas na spotkanie z Lechem Kaczyńskim przed jutrzejszą wizytą Nicolasa Sarkozy'ego. Premier z prezydentem spotkają się o 17.30. Przez kilka godzin jednak spottkanie stało pod znakiem zapytania. - Donald Tusk ma wypełniony dzień, propozycja spotkania przyszła w ostatniej chwili - mówiła rzeczniczka rządu.

Rano rzeczniczka rządu nie potwierdziła informacji o planach spotkania premiera Donalda Tuska z prezydentem Lechem Kaczyńskim. - Do tej pory nie wpłynęło zaproszenie dla Donalda Tuska - mówiła Agnieszka Liszka.

Prezydent w radiowych Sygnałach Dnia powiedział, że dziś będzie rozmawiał z premierem na temat wizyty prezydenta Francji w Polsce. Nicolas Sarkozy przyleci do Warszawy jutro. Agnieszka Liszka mówiła, że szef rządu chętnie spotka się z prezydentem, ale pewnym ograniczeniem może być napięty kalendarz premiera. Jak ustalił portal gazeta.pl, zaproszenie do kancelarii prezydenta wpłynęło około południa. - Czekamy na odpowiedź - mówi nam pracownik biura prasowego Lecha Kaczyńskiego.

Jednak wciąż nie wiadomo było, czy do spotkania dojdzie: - Zaproszenie przyszło w ostatniej chwili, a premier ma napięty kalendarz spotkań - tłumaczyła przed 13.00 Agnieszka Liszka. Dodała, że trwa ustalanie terminu z prezydencką kancelarią. Po 15.00 sprawa się wyjaśniła: "Prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk spotkają się we wtorek o godz. 17.30 - poinformowała PAP rzecznik rządu Agnieszka Liszka. Spotkanie odbędzie się w Belwederze".

Donald Tusk i Lech Kaczyński spotkali się ostatnio w ubiegłą środę. Spotkanie, w przeddzień szczytu energetycznego w Kijowie, trwało trzy i pół godziny. Według zapewnień rzeczniczki rządu -"przebiegało w bardzo dobrej atmosferze".