Sejm przyjął oddłużenie PKP PR

Zadłużona na ponad 2 mld zł spółka PKP Przewozy Regionalne będzie oddłużona - zadecydował wczoraj Sejm. To warunek, by udziały w PKP PR przekazać samorządom

Sejm podjął wczoraj chyba najważniejszą w tym roku decyzję w sprawie reformy kolei w Polsce. Zdecydował o oddłużeniu spółki PKP Przewozy Regionalne, której pociągi wożą miliony Polaków głównie na krótkich trasach regionalnych. Dług firmy, przeważnie wobec innych spółek z Grupy PKP, sięga 2,16 mld zł.

Zmienione przepisy pozwolą teraz na przekazanie PKP PR dotacji przez państwo w wysokości 2,16 mld zł. Ma to zrekompensować niedofinansowanie spółki przez państwo w latach 2001-04. Oddłużenie odbędzie się w trzech ratach - pierwsze 500 mln zł ma być przekazane do końca lipca tego roku, 883 mln zł do końca listopada, a pozostałe 777 mln zł do końca listopada 2009 r.

Zmiana przepisów zakłada też udzielenie przez skarb państwa pożyczki PKP SA w wysokości 1,86 mld zł (w dwóch ratach). Pieniądze te będą później przekazane firmie PKP Polskie Linie Kolejowe i przeznaczone na modernizację infrastruktury kolejowej. Jako spłatę traktowane będą m.in. przekazane udziały w PKP PR.

Oddłużenie PKP PR pozwoli na przekazanie udziałów w spółce samorządom wojewódzkim. Dzięki temu będą nie tylko finansować i organizować przewozy, ale także je wykonywać. Niektóre samorządy ciągle jednak mają pewne wątpliwości. Obawiają się m.in. przejęcia ciągle zadłużonej spółki w tym roku, domagają się też rekompensat za to, że część majątku PKP PR trafi do PKP Intercity.

Co się stanie, jeśli wszystkie samorządy ostatecznie nie zechcą kolei regionalnych? - Spółka musiałaby pozostać na razie w Grupie PKP. Ale zdecydowana większość samorządów chce przejąć udziały - mówił w czwartek na konferencji w siedzibie PKP Juliusz Engelhardt, wiceminister infrastruktury ds. kolei. Ale jest jeszcze jedna możliwość, gdy tylko część samorządów zechce przejąć PKP PR. - Wtedy prawo pierwokupu pozostałych udziałów mają pozostałe samorządy, a jak nie - to skarb państwa - mówił Andrzej Wach, prezes PKP SA.