Brauchli kierował "WSJ" niecały rok. Gdy zasiadał w fotelu naczelnego, dziennik był w rękach rodziny Bancroftów, a negocjacje dotyczące sprzedaży koncernowi News Corp. wydającej gazetę grupy Dow Jones znajdowały się w początkowej fazie. W liście skierowanym do redakcji Brauchli napisał, że według niego nowy właściciel ma prawo do obsadzenia kluczowego stanowiska w gazecie - podaje "Press" .
Nie wiadomo, kto będzie nowym naczelnym "WSJ" - obowiązki Brauchliego przejął na razie wydawca Robert Thomson, którego kilka miesięcy temu Rupert Murdoch sprowadził z londyńskiego dziennika "The Times" (również należy do News Corp.).