W trzeciej kwarcie meczu w Detroit gospodarze prowadzili już 62:47. Wówczas 76ers mieli zryw 10:0, nawiązali walkę z faworytem i uwierzyli we własne siły. W połowie ostatniej części gry na pierwsze prowadzenie od pierwszej kwarty wyprowadził gości Andre Miller (w sumie 20 punktów).
W końcówce kilka okazji na zdobycie punktów zmarnował rozgrywający Pistons Chauncey Billups - spudłował trzy z czterech rzutów wolnych, nie trafił także z wejścia, ale 45 sekund przed końcem jednym celnym wolnym pozwolił się zbliżyć swojemu zespołowi na jeden punkt do 76ers.
W kolejnej akcji faul ofensywny wymusił Jason Maxiell, ale rzut Tayshauna Prince'a był niecelny. W odpowiedzi faulowany był Andre Iguodala, który 11 sekund przed końcem wykorzystał jeden z dwóch wolnych o doprowadził do wyniku 88:86 dla Philadelphii. Okazję do wyrównania zmarnował Rasheed Wallace. - Moja wina. Nie mam żadnych wymówek - przyznał skrzydłowy Pistons, który w całym meczu zdobył 24 punkty, miał dziewięć zbiórek i siedem bloków.
Siedem sekund przed końcem Iguodala przypieczętował wygraną gości dwoma trafieniami z linii rzutów wolnych.
Orlando Magic, z Marcinem Gortatem na ławce rezerwowych, rywalizację w play-off rozpoczęli od zwycięstwa 114:100 nad Toronto Raptors. Gospodarze pierwszą kwartę wygrali 43:23, a później jedynie kontrolowali wydarzenia na parkiecie.
Magic wygrali w play-off po raz pierwszy od 2003 roku, a największy wkład w ten sukces miał Dwight Howard - 25 pkt i 22 zbiórki. 24 pkt dla gości uzyskał Anthony Parker.
Play-off od wygranej rozpoczął również najlepszy zespół sezonu zasadniczego - Boston Celtics pokonali we własnej hali Atlanta Hawks 104:81. Sześciu graczy gospodarzy zdobyło co najmniej dziesięć punktów, a najwięcej - 18 - uzyskał Ray Allen. 20 pkt i 10 zbiórek to dorobek najlepszego w ekipie Hawks Ala Horforda.
KONFERENCJA WSCHODNIA
Boston Celtics - Atlanta Hawks 104:81, stan rywalizacji: 1:0
Orlando Magic - Toronto Raptors 114:100, stan rywalizacji: 1:0
Detroit Pistons - Philadelphia 76ers 86:90, stan rywalizacji: 0:1
KONFERENCJA ZACHODNIA
LA Lakers - Denver Nuggets 128:114, stan rywalizacji: 1:0