Na początku sezonu Marsylia zajmowała miejsce w drugiej połowie tabeli. Wszystko zmieniło się wraz z przyjściem do zespołu Erica Geretsa. Belg o mały włos nie wprowadził drużyny do drugiej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów, a we Francji pod jego rządami OM niepozbawione przecież gwiazd (Djibril Cisse, Mamadou Niang) zaczęło piąć się w górę.
Tydzień temu Marsylia pokonała aktualnego mistrza Francji i lidera Olympique Lyon 3:1. Sobotnie zwycięstwo z FC Metz nie miało może tak wielkiej rangi, ale przyniosło to, na co liczyli szefowie klubu, zatrudniając Geretsa - trzecie miejsce w lidze gwarantujące udział w eliminacjach LM.
Start w przyszłym sezonie w Champions League OM jeszcze nie jest pewny (zespół Geretsa wyprzedza Nancy dzięki korzystniejszemu bilansowi bramkowemu), wiadomo natomiast, że FC Metz nie ma już szans na utrzymanie w lidze.
Lyon - Rennes 1:1 (1:0): Cris (16.) - Mbia (90.)
Lille - Nancy 2:1 (2:1): Bastos (15., karny), Mirallas (40.) - Andre Luiz Silva (45.)
Valenciennes - Strasbourg 2:0 (2:0): Savidan (26., 42.)
Metz - Olympique Marsylia 1:2 (1:1): Barbosa (3.) - Cisse (14.), Nasri (57.)
Monaco - Toulouse 0:2 (0:1): Batlles (4.), Elmander (47.)
Le Mans - Auxerre 3:0 (1:0): Samassa (27.), Le Tallec (60.), Sessegnon (72.)
Lorient - Lens 1:0 (0:0): Sad'fi (85.)
Sochaux - Saint-Etienne 1:1 (0:1): Grax (68.) - Ilan (12.).
17 - Benzema (Lyon)
15 - Niang (OM)