Publicysta Naszego Dziennika w Polskim Radiu

Wojciech Reszczyński, pierwszy prezenter Teleekspresu a ostatnio publicysta mediów ojca Rydzyka został wiceszefem IAR - redakcji Polskiego Radia, która przygotowuje wiadomości dla całej spółki. Dziennikarze obawiają się nowych zwolnień.

Reszczyński zastąpił na stanowisku Tomasza Kowalczewskiego - potwierdził nam rzecznik Polskiego Radia Tadeusz Fredro Boniecki. Jak ustaliliśmy Reszczyński miał pierwotnie być doradcą prezesa Krzysztofa Czabańskiego do spraw informacji, jednak w końcu zarząd radia zdecydował, że zostanie on zastępca szefa IAR Wincentego Pipki.

Obawy przed "wietrzeniem"

Dziennikarze IAR, z którymi się kontaktowaliśmy, nie chcieli, pod swoim nazwiskiem, komentować decyzji zarządu PR. Przyznawali, że obawiają się, kolejnych zwolnień. Na radiowych korytarzach powtarzana jest plotka o rzekomej wypowiedzi Reszczyńskiego, że media publiczne zostały zaledwie "przewietrzone" przez ekipę PiS. Podobne słowa już padły w jego publicystyce: "Duch PRL-u unosi się nad Polską. Ten smrodliwy zapach nie da się usunąć i ze szkół, gdzie rządzą wciąż dawni działacze komunistycznych nauczycielskich związków branżowych, i ze służby zdrowia, w której skalpele w dłoni trzymają nadal zasłużeni lekarze pracujący na pół gwizdka w państwowej służbie zdrowia, a do ostatniego klienta w swoich prywatnych gabinetach. Nie udało się do końca przewietrzenie atmosfery w publicznych mediach. (Tygodnik Nasza Polska z czerwca 2007)

Tadeusz Fredro Boniecki w rozmowie z portalem Gazeta.pl przyznał, że Reszczyński zaczął pracę dziennikarza właśnie w Polskim Radiu, w Sygnałach Dnia i to przed 1980 rokiem. W czasach pierwszej Solidarności - wspomina Fredro-Boniecki - Reszczyński nosił w klapie znaczek "S". W drugiej połowie lat 80. Reszczyński był prezenterem Teleeekspresu, a po 89 roku był pierwszym prowadzącym Wiadomości TVP.

Od lat Reszczyński udzielał się w mediach jako mocno prawicowy publicysta, ostatnio przede wszystkim "Naszego Dziennika". Między innymi ostro krytykował PRL, jest zwolennikiem lustracji i przeciwnikiem Traktatu Lizbońskiego.

Reszczyński w berecie

Wojciech Reszczyński odwiedzał też toruńską uczelnię redemptorysty. Oto fragment relacji ze strony internetowej szkoły: "Spotkania z ciekawymi ludźmi wpisały się już na stałe w program Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Tym razem do Torunia przyjechał redaktor Wojciech Reszczyński. Przywitał studentów ubrany w moherowy beret. Założył go, jak sam powiedział, na znak solidarności z osobami noszącymi takie nakrycia głowy i z szacunku do nich".

Teraz Reszczyński będzie wiceszefem IAR. Informacyjna Agencja Radiowa sprzedaje swój serwis informacyjny i przygotowuje wiadomości dla szeregu rozgłośni komercyjnych i publicznych. Rzecznik Polskiego Radia nie wie, czy Wojciech Reszczyński, jako wiceszef IAR, będzie w dalszym ciągu publicystą Naszego Dziennika.