Żurawski wjechał samochodem do rowu

PRZEGLĄD PRASY. "Przegląd Sportowy" pisze o tym jak Maciej Żurawski stracił panowanie nad swym autem. Kapitan polskiej reprezentacji wracając do domu stracił wjechał do rowu. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń

Niewiele brakowało, by auto prowadzone przez Żurawskiego wpadło do rzeki. Samochód zatrzymał się jednak tuż przed nią. Policja odholowała wrak samochodu, Polak natomiast wrócił do domu i już następnego dnia uczestniczył w treningu Larissy.

Prawdopodobnie zagra w najbliższej kolejce z Olympiakosem. - To dla nas bardzo ważne spotkanie, chcemy je wygrać. Jak w każdym meczu chcę zdobyć bramkę i pomóc mojemu zespołowi - zapowiada Maciej Żurawski.