Sąd zbada nieprawidłowości w Halembie

Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej zajmie się dziś nieprawidłowościami w przetargach w kopalni "Halemba", w której w listopadzie 2006 roku zginęło 23 górników. Przed sądem stanie Marian D., prezes zewnętrznej firmy Mard, który jest podejrzany o poświadczenia nieprawdy w dokumentach przetargowych złożonych w kopalni Halemba.

Sąd rozpatrzy także sprawę Ewy K., szefowej konkurencyjnej firmy, która stawała do konkursów. Według rzecznika gliwickiej Prokuratury Okręgowej Michała Szułczyńskiego, kobieta złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Marian D. przyznał się do popełnionego przestępststwa.

Dwa tygodnie temu w katowickim sądzie rejonowym zapadł pierwszy wyrok dotyczący śledztwa w sprawie tragedii w kopalni "Halemba". Były nadsztygar Franciszek S. został uznany winnym składania fałszywych zeznań dotyczących katastrofy, do której doszło w 2006 roku. Mężczyna usłyszał wyrok jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Musi także zapłacić grzywnę w wysokości 500 złotych. Sprawa trafia do sadu pod koniec ubiegłego roku - została wydzielona z głównego śledztwa.