Upokarzający film przyczyną samobójstwa nastolatka z Bytowa?

17 - latek z Bytowa powiesił się po powrocie z wycieczki szkolnej. Prawdopodobną przyczyną samobójstwa nastolatka był upokarzający film, jaki nakręcili jego koledzy - informuje RMF FM. Nagranie bada bytowska prokuratura.

- Rozbierali go podobno i potem robili mu zdjęcia - mówią wstrząśnięci mieszkańcy Bytowa po śmierci 17-letniego Jarka.

Według prokuratury samobójstwo może mieć związek z filmem nakręconym przez kolegów chłopaka. Zaznacza jednak, że jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić przyczynę jego śmierci. Nie wiadomo także, kto zostanie w tej sprawie przesłuchany. - Być może śledztwo to zatoczy szersze kręgi. Będą przesłuchiwane wszystkie osoby, które będą miały cokolwiek w tej sprawie do powiedzenia - powiedział prokurator Jan Zborowski. Prokurator potwierdził, że jest takie nagranie. Według niego w tej sprawie mogą być przesłuchiwane wszystkie osoby, które były na tej wycieczce.

- W środę był jeszcze na lekcjach. Później napisał list do kolegi, że już ma wszystkiego dosyć - przyznaje jedna z koleżanek chłopaka. Fakt istnienia filmu potwierdził także dyrektor szkoły. Poinformował, że film został przekazany policji. Przyznał, że widział fragment tego nagrania.

Według informacji radia chłopak zaginął po rozmowie wychowawczej z nauczycielami. Przyszedł do domu, wypakował z plecaka książki i zeszyty i zniknął. Po kilku dniach jego ciało znaleziono w lesie niedaleko Bytowa.