- Z każdym miesiącem szanse (na zakończenie tego roku na GPW na plusach - przyp. red.) są coraz mniejsze, ale nie można tez popadać w skrajną panikę i pesymizm. Na rynku będzie nerwowo i najbliższe miesiące nie zapowiadają istotnych zmian. Liczę, że inwestorzy zaczną dostrzegać różnicę między sytuacją w USA i w Polsce. Wydarzenia w USA nie uzasadniają tak emocjonalnych reakcji na giełdzie w Warszawie - powiedział Buczek w wywiadzie dla gazety .
Szef Quercus dodaje też, że z perspektywy inwestycji jednorazowych moment panicznej wyprzedaży akcji (jak choćby kilka dni temu) wydają się dobre, aby zacząć myśleć o akcjach.
Więcej opinii Sebastiana Buczka na temat aktualnej sytuacji rynkowej co tydzień na jego blogu w portalu gazeta.pl .