Rodolfo Chikilicuatre to pseudonim artystyczny hiszpańskiego aktora Davida Fernandeza. Chciał on zamanifestować swoje rozczarowanie poziomem konkursu Eurowizji i przygotował kiczowatą piosenkę o nowym tańcu: chiki-chiki.
Aktor, który nie jest obdarzony przez naturę głosem śpiewaka, rytmicznie recytuje słowa piosenki, przygrywając sobie przy tym na gitarze-zabawce. Towarzyszy mu dwuosobowy balet kobiecy. Cały występ utrzymany w mocno przerysowanej stylistyce lat 70.
Piosenka zamieszczona w internecie zrobiła w Hiszpanii ogromną karierę. Chikilicuatre wystartował w eliminacjach krajowych do konkursu i wygrywał na każdym etapie. Jury zmieniało zasady, aby wyeliminować kontrowersyjnego wykonawcę, jednak za każdym razem zdobywał największą ilość głosów. I to właśnie Rodolfo Chikilicuatre będzie reprezentować Hiszpanię w Belgradzie. Hiszpanie są przekonani, że tym razem to oni wygrają konkurs Eurowizji.